Zbliża się sezon urlopowy, a Ty wciąż zastanawiasz się, czy jeszcze dziś zarezerwować pobyt w zagranicznym kurorcie i spokojnie odliczać dni do wyjazdu, czy może poczekać z planowaniem wakacji do ostatniej chwili? Sprawdź, kiedy opłaca się polować na last minute - nie tylko pod względem finansowym.
Last minute – czy jest dla mnie
Masz sztywno wyznaczony termin urlopu? Jeśli są to dwa tygodnie lub dłużej, nie powinno być problemu, by wstrzelić się z wyjazdem. Lecz gdy urlopu masz mniej, może się okazać, że nie uda Ci się trafić wycieczki w tym terminie. I co wtedy? Czy możesz sobie pozwolić na to, by w razie niepowodzenia z akcją last minute, wytęskniony urlop spędzić w domu?
W ofercie last minute dostępne są zazwyczaj ostatnie wolne miejsca - weź więc pod uwagę także fakt, iż łatwiej będzie znaleźć propozycję dla jednej osoby lub pary, niż dla czteroosobowej rodziny.
Zastanów się nad kierunkiem – jeśli wystarczy Ci, że spędzisz urlop w Chorwacji, szanse na zalezienie oferty wcale nie będą takie małe. Ale jeśli uprzesz się, że chcesz koniecznie do Dubrownika – oferta szybko będzie się kurczyć. Najlepiej zatem nie nastawiać się na konkretne miejsce (a już na pewno nie na konkretny hotel), a jedynie wybrać kierunek, na przykład Bałkany.
Nie jesteś pewien, czy last minute jest dla Ciebie? Możesz rozpocząć polowanie, jeśli:
- nie masz ściśle sprecyzowanych planów urlopowych – nie ma dla Ciebie znaczenia, kiedy dokładnie wyruszysz i gdzie konkretnie się znajdziesz
- Możesz elastycznie podejść do terminu urlopu
- Nie wybierasz się na urlop wielopokoleniową rodziną :)
Ile można zaoszczędzić na last minute?
Prawdziwe last minute to oferty, które pojawiają się na kilka, czasem kilkanaście dni przed terminem – wówczas możesz zaoszczędzić nawet 50% pierwotnej ceny. Jednak nie nastawiaj się, że faktycznie upolujesz okazję z 50% zniżką – może się okazać, że owszem, wycieczka ma atrakcyjną cenę, ale wylot masz z drugiego końca Polski (a miejsce przylotu jest jeszcze inne). Czy faktycznie będzie to dobra dla Ciebie opcja?
Skoro taniej, to czy nie gorzej?
Nieważne, czy wykupujesz wczasy w pełnej cenie, czy w ofercie last minute – masz dokładnie takie same prawa, jak pozostali uczestnicy wycieczki – i podobnie jak oni, masz prawo do reklamacji, gdyby organizator nie wywiązał się ze swoich obowiązków lub gdyby cokolwiek było niezgodne z umową.
A umowę, mimo pośpiechu, który często towarzyszy polowaniu na last minute, trzeba przeczytać dokładnie, żeby nie było późniejszych rozczarowań. Jeśli nie wszystko do końca Ci pasuje, możesz szukać dalej, ale nigdy nie wiesz, jak skończą się poszukiwania. W polowanie na last minute wpisane jest ryzyko, więc wcześniej przeanalizuj, czy jesteś w stanie je podjąć.
A może jednak bez pośpiechu?
Last minute to kusząca propozycja, jednak dość ryzykowna. Czasem warto wykupić wakacje z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, ale mieć pewność, że długo wyczekiwany urlop na pewno będzie taki, jak sobie wymarzyłeś.
Nie chcesz podjąć ryzyka związanego z polowaniem na last minute? Weź pożyczkę w TAKTO Finanse i wykup wakacje już dziś.
WRÓĆ