Twoje dzieci mają tyle energii, że cały czas musisz wymyślać nowe atrakcje, aby nie zwariować? Dobrze się składa. Dziś porzucamy kilka pomysłów na super zabawę, którą dorośli doskonale pamiętają z dzieciństwa, ale ich pociechy wychowane w erze smartfonów i Internetu już niekoniecznie. To niezwykle proste i mega tanie jesienne aktywności, które pozwolą Wam spędzić trochę fajnego czasu razem i wydobędą z Twojego malucha drzemiącą w nim kreatywność. I wcale nie potrzebujecie do tego drogich zabawek i gadżetów. Konieczny jednak jest najpierw wspólny spacer do pobliskiego parku lub lasu, co też jest super sprawą, bo i Ty i maluch dotlenicie się i trochę poruszacie. A po co to wszystko? Musicie zdobyć główne rekwizyty :) Potem wystarczą już tylko drobiazgi, jakie zazwyczaj i tak masz w domu oraz te, które i tak niedawno zakupiłaś dziecku do szkoły.
Ludziki
Klasyka :) Pamiętasz własnoręcznie zrobione ludziki z kasztanów i żołędzi? To do dzieła! Potrzebujecie jeszcze zapałek oraz nożyka, którym zaostrzysz dziecku zapałki, aby z łatwością zamieniały się w nogi i ręce małych bohaterów. Możecie poprzestać na samych ludzikach, ale możecie iść dalej i stworzyć całą rodzinkę oraz ich zwierzaki, takie jak koń czy pies. A jak już skończycie tworzenie, to wykreowane postaci mogą służyć dziecku do dalszej zabawy, tak jak różne plastikowe figurki, o zakup których często prosi.
Statki
Kasztany i żołędzie świetnie nadadzą się także na inne zabawki. Wytnijcie z bloku szkolnego małe żagle i pomalujcie je w kolorowe wzory a następnie przyklejcie do zapałek, które wbijecie w zebrane owoce jesieni. Tak przygotowane małe stateczki mogą towarzyszyć dziecku w kąpieli lub stanowić osobną zabawę przy wsparciu miski z odrobiną wody.
Kolorowe obrazy
Symbolem jesieni są spadające liście z drzew, które tworzą niesamowitą paletę barw i kształtów. Wykorzystajcie to! Podczas najbliższego spaceru rozejrzyjcie się dookoła i poszukajcie najładniejszych okazów. A po powrocie do domu przygotuj dziecku kilka kartek bloku szkolnego i klej. Poproś je, aby stworzyło z zebranych liści najładniejszy obraz na świecie. Z pewnością zachęcisz go i zainspirujesz, jeśli pierwsze dzieło wyjdzie spod Twojej ręki.
Drzewnik
Coś w stylu zielnika, ale z wcześniej zebranymi liśćmi opadłymi z różnych rodzajów drzew. Znajdź wcześniej w Internecie i wydrukuj kształty liści drzew, jakie znajdują się w Waszej okolicy. Potem weź malucha na spacer i razem szukajcie właśnie takich okazów. Jeśli Twoje dziecko umie już pisać, możecie z przyniesionych do domu liści zrobić album. Co będzie potrzebne? Blok szkolny, klej i kredki. Na każdej stronie bloku przyklejcie jeden z liści, a dziecko niech napisze obok nazwę drzewa z jakiego pochodzi. Z pewnością będzie to super zabawa, a efektami mały artysta będzie mógł się pochwalić tacie, babci czy chrzestnej.
Korale
„Czerwone korale, czerwone niczym wino. Korale z polnej jarzębiny..”. Już wiesz o co chodzi? Zabawa zdecydowanie dedykowana córkom. Zbierzcie na spacerze małe czerwone kuleczki, a w domu nawleczcie je przy pomocy igły na nitkę. Może to być jeden sznur korali, a może być więcej, aby były bardziej okazałe. Do kompletu możecie dorobić też bransoletki. I macie gwarancję, że na kolejnym rodzinnym spotkaniu będziecie najpiękniejsze :)
Chcesz zafundować dzieciom większą atrakcje? >>> Skorzystaj z pożyczki TAKTO Finanse
WRÓĆ