Wiele sytuacji w swoim życiu nie jesteś w stanie przewidzieć. Może się tak zdarzyć, że pomimo starannego przemyślenia każdej decyzji o kredycie lub pożyczce coś pójdzie nie tak i nie będziesz w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań. Początkowo szanse na wyjście z długów wcale nie są takie małe (jeśli nie będziesz nakręcał spirali zadłużenia czy też unikał kontaktu z pożyczkodawcą), ale im dalej, tym trudniej stawić czoła coraz większym problemom finansowym. Na końcu tej drogi jest… światełko w tunelu. Upadłość konsumencka. Sprawdź, co warto o niej wiedzieć.
Upadłość konsumencka i jej skutki
Upadłość konsumencka to szansa na rozliczenie wszystkich zobowiązań i oddłużenie dla niewypłacalnych dłużników. Z prawa może skorzystać osoba fizyczna, która nie prowadzi działalności gospodarczej i nie jest w stanie spłacać swojego zadłużenia. Oczywiście to rozwiązanie niesie za sobą poważne konsekwencje, ale w wielu przypadkach jest szansą na nowy start w życie z czystą kartą, bowiem po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku o upadłość konsumencką umarzane są wszelkie zobowiązania ciążące na dłużniku, także wszelkiego rodzaju niespłacone pożyczki i kredyty.
Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej majątek dłużnika, na przykład mieszkanie, sprzęt RTV AGD, samochód czy biżuteria, staje się masą upadłościową i trafia pod zarząd syndyka. Jego zadaniem jest przeprowadzenie sprzedaży przedmiotów tworzących masę upadłościową i spłata wierzytelności.
Choć postępowanie to może się wydawać podobne do licytacji komorniczych, może być o wiele lepszym rozwiązaniem, ponieważ dłużnik ogłaszający upadłość konsumencką może otrzymać od syndyka część środków uzyskanych ze sprzedaży swojego mieszkania czy domu na wynajem innego lokalu (jednak maksymalnie na okres 2 lat).
Oddłużenie, ale czy całkowite?
W sytuacji, kiedy pieniądze uzyskane ze sprzedaży masy upadłościowej nie pokryją w pełni Twojego zadłużenia, może się okazać, że po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej będziesz musiał spłacać pewną część swoich zobowiązań. I tym wypadku sytuacja wcale nie jest zła, bowiem niekoniecznie będziesz musiał uregulować je w całości. Sąd bowiem ustala takie raty, które będziesz w stanie spłacać, a okres ich spłaty nie może być dłuższy niż 42 miesiące, niezależnie od wysokości długu. Krótko mówiąc, niespłacona część zobowiązania przestaje Ciebie dotyczyć.
Jak ogłosić upadłość konsumencką?
Jeśli chcesz ogłosić upadłość konsumencką, złóż wniosek, którego wzór dostępny jest w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości, w sądzie rejonowym właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania. Wniosek możesz wypełnić samodzielnie, jednak wskazana jest pomoc prawnicza. Wszczęcie postępowania upadłościowego związane jest z kosztami w wysokości 30 zł.
Kiedy nie można ogłosić upadłości konsumenckiej?
W niektórych sytuacjach sąd może oddalić Twój wniosek o upadłość konsumencką, na przykład:
- gdy doprowadziłeś do swojej niewypłacalności celowo lub z powodu rażącego zaniedbania jeśli we wcześniejszym postępowaniu upadłościowym nie wywiązywałeś się należycie ze swoich obowiązków (na przykład nie spłacałeś ustanowionych przez sąd rat lub zatajałeś dochody)
- jeśli od poprzedniego ogłoszenia upadłości konsumenckiej, która zakończyła się częściowym lub całkowitym oddłużeniem, nie minęło 10 lat.
Do niewypłacalności można doprowadzić na własne życzenie. A przecież nie życzysz sobie tak ogromnych problemów finansowych, które potrafią zacząć się od tych naprawdę niewielkich.
Sprawdź jak uniknąć spirali długów >
źródło: gazetaprawna.pl
Szukasz rozwiązania swoich problemów finansowych? Skonsultuj się z doradcą TAKTO Finanse.
WRÓĆ